Doszły kołowrotki , nowa żyłka nawinięta , jestem pod wrażeniem jak SPRO Incognito LCS 880 nawija żyłeczkę kołowrotek ma w komplecie zapasową szpulę aluminiową na którą mam zamiar nawinąć plecionkę , jeszcze nie wiem jaką , na szpulę weszło ponad pół kilometra żyłki 0,35 SHIMANO o której pisałem w temacie "żyłki" Kręciołek jeszcze nie wypróbowany , po zasiadce na pewno opiszę jak się sprawuje

Wypróbowałem nowe kręcioły , parę razy rzuciłem i jestem pod wrażeniem , szkoda tylko że nic nie wyholowałem , także jeszcze nic nie napiszę jak sprawują się pod obciążeniem holowanego miśka

Kołowrotki zostały przetestowane , wyholowały parę karpi i sumów , mogę stwierdzić iż za tą cenę są to mocne duże i pojemne w linkę kręcioły które nadadzą się na karpiowe zasiadki a i również można go podpiąć do kija na troling oczywiście z nawiniętą plecionką,aczkolwiek mają fabrycznie trochę dużo jak dla mnie luzu między zębatką a łożyskiem, luz zlikwidowałem dodając podkładki dystansowe do tego nasmarowałem i teraz ich praca jest bardziej zadowalająca,są bardziej spasowane, wyholowałem na nie dwa potężne sumy ponad 2 metry i nadal są OK więc czego więcej trzeba